Nowy numer 13/2024 Archiwum

Tragiczna uzurpacja

Było ich trzy tysiące. Z powiezionych w bydlęcych wagonach do obozu zagłady w Treblince Żydów nie ocalał prawie nikt. Stali się ofiarami nie tylko zapiekłej nienawiści, ale też równie szaleńczego pomysłu, że to człowiek ma prawo określać granicę jakości życia. Jeśli się jej nie osiąga, samo życie nie ma wartości i można je unicestwić.

Sprawa jest ważna, bo dotyka życia i pytania o jego wartość – dla nas, katolików, wartość absolutną. Hitlerowskie Niemcy, budując swoją krainę szczęścia, podjęły dzieło budowania czystego rasowo społeczeństwa. Ideolodzy tego planu uzurpowali sobie prawo do określania granicy jakości życia. Przekraczający ją mogli żyć. To byli Aryjczycy. Inni, nie sięgając tej granicy, stawali się skazani na eksterminację. Jako pierwsi nie przekraczali jej Żydzi, potem Cyganie, dalej pozostali.

Holokaust to rana zadana nie tylko narodowi żydowskiemu, ale też światu. To nieskończenie bolący skutek pomysłu, że człowiek ma prawo wskazywać na granicę jakości życia, poniżej której wolno zabijać. W kontekście szału, który zabijał miliony, jego przeciwieństwem staje się motto powtarzane wobec, tych, którzy narażając siebie i swych najbliższych, ratowali Żydów; tych, którym przyznaje się medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata: "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat".

Opoczyńska uroczystość zbiegła się w czasie nie tylko z sejmowym głosowaniem w kwestii ustawy aborcyjnej, ale też z towarzyszącą jej debatą. Muszę przyznać, że nie dostrzegłem w niej wątku wracającej tamtej starej pokusy. Chodzi mi raczej o pewien myślowy proces, który łączę z pytaniem: czy my ludzie mamy prawo określać granicę jakości życia, poniżej której wolno zabić kogoś, kto jest na przykład niepełnosprawny?

Warto tu też przypomnieć słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Radomiu w czasie Mszy św. sprawowanej 4 czerwca 1991 r.: „Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: »Wolno zabijać«, nawet: »Trzeba zabijać«, tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?”

Kto więc ratuje jedno życie… – a kto zabija jedno życie?


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy